Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Śro 17:30, 11 Kwi 2007 |
|
|
|
Nadchodzą Mikołajki. Wszyscy myślą tylko o prezentach i życzeniach, które można napisać w listach do Mikołaja. Jednak Pani Frał chce, by dzieci wkroczyły wreszcie w świat dorosłych, skończyły z zabobonami i zdradza tajemnicę Mikołaja – wszystkie dzieci są zdruzgotane. Pani Frał proponuje klasowe mikołajki, urządza losowanie i każe dzieciom przynieść prezenty dla wylosowanych osób. Na przerwie cała zrozpaczona paczka topi losy w toalecie i namawia resztę klasy, by zignorować klasowe mikołajki. Chcąc dowiedzieć się prawdy, chłopcy ustalają też, że namówią rodziców, by im nic nie dawali – to jedyny sposób, aby wystawić na próbę Świętego Mikołaja. Gdy nadchodzi 6 grudnia wszyscy z niecierpliwością czekają na reakcję nauczycielki, gdy ta odkryje, że w pudle nie ma prezentów. Jednak do klasy wkracza Dobry Duch Szkoły, czyli przebrana za Mikołaja Higienistka i to ona z okrzykiem: Jasna dupa! odkrywa brak prezentów. Przed wściekłością Pani Frał ratuje klasę sąsiad Czesia z cmentarza – Marcel, który w przebraniu Świętego rozdaje dzieciom pięknie opakowane prezenty – wykopane na cmentarzu niewypały. W tym odcinku poznajemy też osobiście samego Świętego Mikołaja, którego zachowanie i zasób słownictwa jest daleki od naszych wyobrażeń
|
|
|
|
|
raspberry Pedałka
|
Wysłany:
Sob 15:40, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Warszawy
|
odcinek był spoko xd
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|